- autor: tadeo04, 2011-10-02 17:19
-
Grom Spar Mogielnica - Płomyk Lutoryż 1-3 (1-0)
Bramka: I.Pączek
Mecze z Płomykiem Lutoryż były i są bardzo elektryzujące. Bo jedna albo druga drużyna wygrywa. W dotychczasowej historii meczy w lidze nie zdarzył się ani jeden remis. To Płomyk Lutoryż otworzył naszą przygodę gry w piłkę nożną. Pamiętny pierwszy mecz przegraliśmy na basenach 3-2. Były też i spektakularne wygrane naszej drużyny, dotkliwe dla przeciwników.
Ale co było najważniejsze mecz z tą drużyną zawsze był punktem zwrotnym w dalszych rozgrywkach. Albo szliśmy w górę, albo dołowaliśmy. Jak ta porażka wpłynie na dalszą grę zespołu czas pokaże. Mam nadzieję, że porażka wpłynie mobilizująco, obudzi i pobudzi wolę walki. Bo umiejętności poszczególnych graczy są przyzwoite jak na tą klasę rozgrywkową. Brakuje natomiast woli zwycięstwa, syndromu zwycięzcy. Brakuje takiego elementu u graczy z Mogielnicy, że wychodzę na boisko i cokolwiek by się działo to jestem tu po to by za wszelką cenę zrobić wszystko by wygrać. I tak się przeważnie dzieje, że jeżeli w głowie chce się wygrać, na boisku pokazuję, że chcę wygrać, to wynik sam przychodzi. Wynik pozytywny.
GromoSław