- autor: tadeo04, 2012-03-11 14:12
-
Z mocnymi drużynami przyszło nam się potykać w pierwszych meczach kontrolnych przed rewanżową rundą wiosenną. Ale to chyba prawidłowy sposób na rzeczywiste sprawdzenie możliwości zespołu. W Albigowej pierwszy raz, po treningach halowych, wybiegliśmy na boisko przeciwko drużynie, której sparing z nami był szóstym z kolei. Nie wypadliśmy tam najlepiej. Zresztą wynik 5:2 sam świadczy za siebie. Nie on jednak był tutaj najważniejszy. Trenerowi chodziło przede wszystkim o to by w końcu zapoznać się ponownie z prawdziwą murawą i jak najszybciej przestawić na warunki „polowe”. „Arka” była o włos lepszą drużyną, ale jednak we wszystkich elementach, stąd te pięć trafień i kilka niewykorzystanych okazji. Myśmy też mieli swoje, niestety brak „czucia piłki” spowodował to, że wykorzystaliśmy ich znacznie mniej. Na dodatek Irek z kolejną kontuzją musi pewnie znów borykać się przez kilka tygodni. Kolejny mecz przeciwko drugiemu „Izolatorowi” był już zupełnie inny. Przynajmniej w pierwszej połowie, po której prowadziliśmy trzy do zera. Jednak „zmęczenie materiału” po bardzo ciężkim treningu zaledwie dzień wcześniej, odbiło się w drugiej części meczu, po której przeciwnik doprowadził do remisu. Trzeba podkreślić dobre wprowadzenie się do drużyny dwóch nowych „nabytków”. Zarówno Dawid jak i Miłosz pokazali niezły futbol strzelając, pierwszy dwie, drugi jedną bramkę. Po rocznej przerwie drużynę zasilił także Piotrek Bochnak, który też nie zapomniał jak się w piłkę gra i mam nadzieję, że będzie mocnym filarem „Gromów”. A i Sławek Pizło po przygodzie z „Sokołem” Domaradz wrócił do macierzy. Dużą niespodziankę zafundował nam Maciek Kowalski, który aż z Przemyśla przyjechał zobaczyć jeszcze niedawnych kolegów z boiska. Niestety kłopoty ze znalezieniem pracy w Rzeszowie spowodowały, że przynajmniej na razie z nami nie zagra.
Do „pierwszego gwizdka” jeszcze trzy tygodnie. Na pewno jakieś sparingi i ciężka praca przez ten okres czasu. Mam nadzieję, że wszystko to przyniesie oczekiwane efekty.
Dziś także na „Wichroarenie” gościliśmy trzecioligowców. „Izolator” Boguchwała zremisował z „Polonią” Przemyśl zero do zera w ostatnim, przed rozgrywkami ligowymi, meczu kontrolnym.