Chłopcy w niedzielę nie pospali zbyt długo, bo już o godzinie dziewiątej, na sztucznej trawie Resovi przyszło im rozegrać drugi mecz w ramach przygotowań do rundy rewanżowej. Tym razem z drużyną „Czarnych” z Kraczkowej. Te dwa zespoły nigdy dotąd nie spotykały się ze sobą, zatem pierwsze minuty upłynęły na wzajemnym rozpoznaniu. Trzeba przyznać, że przeciwnik w pierwszej połowie sprawiał dobre wrażenie i przeważał nieco, szczególnie pod względem organizacji gry. Pierwsza bramka (dla „czarnych”) padła ze stałego fragmentu. Chyba nie dokładnie ustawiony mur był tego przyczyną. Jednak jeszcze w pierwszej części meczu, za sprawą Irka po dograniu Daniela, udało nam się doprowadzić do remisu. Druga połowa nieco lepsza w naszym wykonaniu. Zachowaliśmy więcej sił, dlatego akcje „gromów” były groźniejsze niż przeciwnika. Niestety wykończenie ich było ciągle nieskuteczne. Potem na boisku pojawił się Romek. Dwa dobre dogrania ze stałych fragmentów, dwie celne główki, jedna Wiesia, druga Faziego i do szatni mogliśmy schodzić z podniesionym czołem.
Ci, którzy przyjechali na mecz (niestety szkoda, że nie wszyscy) włożyli bardzo dużo sił i ogromne zaangażowanie. I tak ma być. Dzięki!
W spotkaniu tym zagrali: Murzyn, Dżimi, Fazi, Ulfik, Baryła, Kocurek starszy, Kocurek sredni (gościnnie), Wiesiu, Kocuro, Gumiś, Sewen, Irku, Borek i Romek.
GromoSław