W samo południe „Błażowianka” II Błażowa- „Grom” Mogiel
Parafrazując western o takim samym
tytule, przyszło nam się zmierzyć z drużyną „Błażowianki”,
w porze najwyższej temperatury i przełamania dnia.
Nie ukrywam, że naszym celem było(
zresztą jak zawsze) zwycięstwo, ale też mieliśmy pewne
obawy co do przeciwnika, ponieważ ten zasilony kilkoma zawodnikami z
pierwszej drużyny, nie grającymi dzień wcześniej, mógł być i
był bardzo trudnym rywalem. Drużyna ta na własnym obiekcie nie
zwykła przegrywać. Przekonali się o tym wszyscy ci, którym
przyszło rywalizować na specyficznym obiekcie z drewnianym
amfiteatrem w Błazowej.
Pierwsza połowa to znowu „koncert”
z naszej strony. Pełna kontrola na boisku, stworzenie kilku groźnych
sytuacji , pewna gra w obronie i środku pola, pozwalały mieć
nadzieje na wygraną i trzypunktowy bagaż. Bramka, którą strzelił
Młynarczyk, nie pamiętam dokładnie w której minucie, powinna być
przez lata pokazywana młodym adeptom piłki nożnej, co znaczy gra
zespołowa i jak należy wykończyć akcję ofensywną.
Gospodarze jednak nie zrażeni takim
obrotem sprawy w dalszym ciągu stawiali bardzo wysoko poprzeczkę i
nie dawali za wygraną.
Druga połowa miała zupełnie inne
oblicze. My przestaliśmy grać i koncentrowaliśmy się na obronie
uzyskanej zdobyczy, natomiast przeciwnicy z pełną determinacją
próbowali wyrównać a nawet przechylić szalę zwycięstwa na
własną korzyść. I tak się stało. Już po raz trzeci w tym
sezonie, kiedy prowadzimy 1:0, tracimy bramkę w końcowych
fragmentach meczu, po tak prostych błędach, że aż trudnych do
zdefiniowania.
Dziewięćdziesiąta trzecia minuta,
koniec meczu, spuszczone głowy w szatni i niedowierzanie jak mogło
się stać coś takiego już kolejny raz.
Film, o którym wspomniałem na
wstępie, jest dobrym przykładem na to, że w trudnych sytuacjach
nie da się liczyć na zbieg okoliczności, szczęście, pomoc
innych. Należy liczyć przede wszystkim na siebie (mowa o całej
drużynie) i zawsze wierzyć w swoje umiejętności jak również
w to, że cel, który chcemy osiągnąć jest w zasięgu a sam w
sobie jest celem szczytnym i honorowym.
W spotkaniu wzięli udział: Chudzicki,
Kruczek, Bochnak, M. Pizło, J. Rzepka, Kubiś, Tereszkiewicz,
Gosztyła, S. Pizło, Młynarczyk, Wiącek, P.Rzepka, Pączek,
Kwaśniak, Baran, G. Rzepka, M. Mikuła.
Autor: GromoSław